Dawno nie zamieszczałam żadnych postów, chociaż moje postanowienie noworoczne przewidywało kompletnie co innego. Odrobinę to teraz nadrobię.
Dzisiejszą motywacją do zamieszczenia postu, był fakt, iż w piątek, tj. 30 marca brałam udział w konkursie makijażu na mojej uczelni, a dokładniej w eliminacjach do głównego etapu. Temat tej części konkursu brzmiał "Rio de Janeiro" i głównym kryterium był sam makijaż, gdyż nie miałyśmy obowiązku robić pełnej stylizacji. Pole do popisu miałyśmy na obszarze od czubka głowy do dekoltu.
Osobiście postawiłam na trzy kolory: żółty, pomarańczowy i czerwony. Jako element stylizacji wykorzystałam kolczyki z piór, które wykonałam osobiście we wcześniej wspomnianych kolorach. Na wykonanie samego makijażu miałyśmy 2h, stylizację włosów i inne elementy mogłyśmy przygotować wcześniej.
Miałam problem z zakryciem brwi, nie wpadłam na pomysł jak to zrobić, co niestety psuje trochę efekt.
Zamieszczam Wam kilka zdjęć mojej pracy, mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu moje małe szaleństwo.
Moją modelką była koleżanka z grupy, której serdecznie dziękuję! Na ostatnim zdjęciu widać moje naturalne rumieńce, było niesamowicie ciepło w sali, w której malowałyśmy. Udało mi się przejść do finału, którego temat brzmi "W świecie zabawek". Tym razem mamy wykonać pełną stylizację. Już mam kilka pomysłów, ale trochę czasu przede mną, więc jeszcze nie podjęłam decyzji.
Pozdrawiam, MejkapSzu